Herbatka: "Zachciało mi się [...] guacamole - pojechaliśmy do supermarketu, a tam się akurat awokado skończyły :-((( No to zaeksperymetowałam. Ugotowałam brokuła [...] Pastę nazwałam brokomole - na pamiątkę mojego niespełnionego marzenia ;-) Polecam."
Reszta zmiksowanego przypadkiem sosu (brokuły były troszkę za twarde, więc wrzuciłam całość do malaksera) po nocy w lodówce okazała się pyszną pastą do kanapek.