Daal idealnie nadaje się na wegetariański lunch do pracy. Ciepły smakuje pysznie zarówno jako bardzo gęsta zupa jak i drugie danie jeśli dodamy do niego dodatkowo ryż lub ulubiony rodzaj płaskiego chleba.
Imbir gari był zbyt mocny, zbyt ostry dla większości moich gości. Kiedyś przyszło mi na myśl, że plasterki rzodkwi zamarynowane w zalewie z imbiru mogą go zastąpić. Patent sprawdził się znakomicie :) więc poszłam za ciosem i wykombinowałam własną zalewę, której używam, kiedy nie mam tej z imbiru. Oczywiście rzodkiew nie jest tak giętka jak imbir, ale smakuje świetnie.
Siostra użyła mąki ryżowej pełnoziarnistej i pewnie dlatego wyszły lekko twardawe, jednak mi i tak bardzo smakowało :) Dodaję sos sojowy do wielu potraw, jednak nie sądziłam, że w wersji na słodko również się sprawdzi :)
Przepis stworzony dla mej ukochanej z miłości i żywieniowej racjonalności wegańskiej:) Potrawa doskonale uzupełnia aminokwasy egzogenne. Jest kompozycją białek, które nawzajem się uzupełniają, w dodatku ponad normę:) Decyduje o tym połączenie składników.
Z braku makaronu zrobiłam go wczoraj sama i wyszedł pyszny. Trochę podobny do ciasta pierogowego ^^ Makaron jest mniej czasochłonny niż się może wydawać. Wychodzi delikatny i pyszny ^^
Pyszne babeczki nadające się na każdą okazję. Są niezwykle proste w wykonaniu, dlatego każdy sobie z nimi poradzi :) Można było ich spróbować na ostatnim prozwierzęcym demo pod Sejmem, skąd nazwa.
Nazwa oczywiście od niepowtarzalnej barwy ugotowanej potrawy. Danie zrobiłem po zastanowieniu się, czemu właściwie prawie nie robimy zupy z tego rodzaju główek. W zasobach Internetu jest całkiem sporo natomiast propozycji na taki posiłek (jeden z komentarzem, jak mąż autorki nazywa takie danie – stąd nazwa przepisu).