Chłodnik... pyszny, lekki, idealny na gorące wakacyjne dni. Pełen witamin! Smakuje tym dużym jak i tym najmniejszym pociechom. Prosty w przygotowaniu. Naturalność to jego pasja:)
Chorwackie nie dlatego, że to ich potrawa tradycyjna, ale dlatego, że na wakacjach tam spędzanych wymyślona. No i jakoś zaczęły u nas pod taką nazwą funkcjonować :) Są przepyszne i znikają w mig!
Sałatka pyszna i świeżo przygotowana i po dłuższym przegryzieniu :) Znajdziecie w niej tajskie smaki, ale nie jest powiedziane, że faktycznie reprezentuje kuchnię tajską ;) Autorka tak ją po prostu nazwała. Jeśli użyjemy tamari, a nie sosu sojowego, to sałatka będzie bezglutenowa.
Do stworzenia tego przepisu zainspirowały mnie japońskie chrupki z wodorostów, które kupiłam w Realu XD Pierońsko drogie, taniej wychodzi robić w domu...