Bakłażany, cukinie, papryki, oliwki, szpinak i wegański ser żółty to zestaw składników - jeden z moich ulubionych. Zapiekany w prodiżu lub piekarniku jest niezastąpiony.
Zapiekankę wymyśliłam, gdy z powodu awarii odcięli mi gaz i byłam zmuszona do przygotowywania improwizowanych potraw wyłącznie w elektrycznym piekarniku ;) A więc... smacznego ;)
Przepis, z tego, co słyszałam, sięga starożytnego Rzymu - ja znam go od siostry, która zna go od koleżanki, która zna go... Próbowałam znaleźć jakieś źródło, ale w bardzo wielu miejscach znalazłam najróżniejsze jego wariacje - zawsze bez podanego autora. Oto moja wersja.