Bardzo popularna zupa w Korei. Podaje się ją zwykle z miską ryżu (takiego "lepkiego" jak do sushi), ale jak wrzuci się dużo tofu to zapycha i bez ;) Tęskno mi strasznie za koreańską kuchnią, więc ostatnio postanowiłam zmontować sobie taką zupę w domu. Wyszła tak jak powinna, pycha. A co to jest pasta doenjang oraz więcej zdjęć do przepisu na blogu. Smacznego!
Przepis powstał, gdy brakowało mi pomysłu na obiad, a w zamrażalniku akurat leżał kalafior... ;) Czyli to ten typ potrawy: wrzuć do gara to, co zalega w szafkach :)
Przepis powstał, gdy brakowało mi pomysłu na obiad, a w zamrażalniku akurat leżał kalafior... ;) Czyli to ten typ potrawy: wrzuć do gara to, co zalega w szafkach :)
Pyszny i szybki w zrobieniu. Zawiera niewielką ilość czarów. Usuwa nadmiar elementu wilgoci, jest bardzo rozgrzewający. Daje poczucie dobrze napełnionego brzucha.
Szybkie danie dla zabieganych :) Nie wymaga wiele pracy ani czasu, jedynie składników :) Pyszne, kiedy jeszcze ciepłe, zanim całkiem ostygnie :) Tak jakby wegański gorący kubek na słodko ;)
A dosypane ziarna słonecznika, sezamu czy siemię (zależy od upodobań) fajnie w nim chrupie :) Dobra opcja na śniadanie czy kolację, dość sycąca.