Pyszny i szybki w zrobieniu. Zawiera niewielką ilość czarów. Usuwa nadmiar elementu wilgoci, jest bardzo rozgrzewający. Daje poczucie dobrze napełnionego brzucha.
1 woreczek kaszy jęczmiennej lub około 6 łyżek stołowych surowej
4 ziemniaki
2 pietruszki
kawałek selera
3 marchewki
kawałek pora
2 cebulki
2 łyżki mąki sojowej/pszennej/żytniej/ryżowej
oliwa do smażenia
sól
ew. pieprz ziołowy
przyprawy:
5 kulek ziela angielskiego
10 kulek pieprzu
liść laurowy
Przygotowanie:
Do garnka wlewamy wodę, do niej wrzucamy przyprawy (ziele angielskie, pieprz, liść laurowy). Zagotowujemy. Wrzucamy ziemniaki pokrojone w 3-4 cm kostkę. Zagotowujemy.
W tym czasie na patelni prażymy na oliwie (około 4 łyżki) kaszę aż zrobi się pachnąca - trwa to około trzy minuty. Pietruszkę tniemy w słupki, seler w plastry, marchewkę w słupki, por w krążki.
Wrzucamy do wrzącej wody kaszę z ziemniakami obserwując jak wrzątek w kontakcie z gorącą kaszą syczy i się pieni. Wrzucamy kolejno warzywa czekając za każdym razem aż woda znowu zawrze. Gotujemy aż kasza będzie miękka (około 15 minut od wrzucenia jej do garnka), a warzywa chrupkie i pełne koloru.
Pod koniec bierzemy patelnię (tą samą, na której prażyliśmy kaszę) i podsmażamy na oliwie cebulkę. Kiedy zacznie brązowieć wsypujemy mąkę - cebulka się w niej obtoczy, i zacznie delikatnie opiekać. Wrzucamy gorącą cebulkę do zupy, zupa znów buzuje w kontakcie z gorącem.
Po dwóch minutach gasimy gaz, zupka jest gotowa. Można doprawić do smaku pieprzem ziołowym i solą.
Wskazówki i uwagi:
Krupnik przyrządzony w ten sposób zgodnie z wiedzą szeptuch i wiedźm leśnych usuwa nadmiar elementu wilgoci (a więc śluzy i flegmę) z nosa, zatok, jelit i gardła. Dzięki krótkiemu gotowaniu i wrzucaniu warzyw na wrzątek jest pełna witamin, oliwa zwiększa ich przyswajalność.
Prażenie kaszy, podsmażanie cebulki i wrzucanie ich gorących do wrzącego wywaru powoduje zebranie dużej ilości ciepła i ognia w pożywieniu, przez co przez długo czas pozostaje w garnku gorące. Na dobrą sprawę zupkę da się zjeść pół godziny po ugotowaniu, wcześniej jest zwyczajnie zbyt gorąca :)
Nadesłał(a) Hell Kitty,
dnia: Aug 12, 2013
Źródło/autor przepisu: wiejskie baby z chat na skrajach lasów
~Bart Nov 5, 2016