Ola: "Przepis z 'Książki kucharskiej dla oszczędnych gospodyń' wydanej przed wojną (brak daty wydania) przez Towarzystwo Wydawnicze 'Bluszcz'. Książka z serii 'Życie praktyczne'. Ten przepis zaznaczyła ołówkiem w książce moja ś.p. Babcia."
Znakomita jako samodzielne danie (np. lunch do pracy) ale również jako dodatek do obiadu. Świetnie smakuje również z kanapkami, np. z pastą słonecznikową.