7746 przepisów wegetariańskich
w tym 4933 wegańskich
napisz do nas pomoc / FAQ

Tahini tradycyjne lub białe - domowe, najlepsze, bez goryczki, bez niepotrzebnych dodatków

Domowe tahini jest o niebo tańsze i po prostu wspaniałe :) Białe jest delikatniejsze, nie tak aromatyczne. Robiłam już wieeele razy, wychodzi pierwsza klasa! Przy odrobinie staranności nie pojawia się też gorzki smak, na co skarżą się niektórzy. No i oczywiście tak samo jak w przypadku masła orzechowego nie dodajemy żadnego oleju - bo po kiego! Wcale nie mieli się łatwiej ani znacząco szybciej. Zysk czasowy jest minimalny, a dodatkowe puste kalorie lecą. Więc olewamy olej :)

Średnia ocena: [5.0 / 1 ocena] | dodaj ocenę | komentarze [8]


Rodzaj diety: wegańska

Składniki: słoik ok. 350 ml

sezam łuskany 300g (z niełuskanego jeszcze nie próbowałam)
- sezam powinien wypełniać pojemnik do miksowania w 1/4 do max. 3/4 wysokości

Przygotowanie:

1szy krok: prażenie - w przypadku białego tahini go pomijamy. Wsypujemy sezam na suchą patelnię i co jakiś czas mieszamy od spodu. Póki nie będzie ciepły w dotyku, grzanie może być większe. Później zmniejszamy prawie na minimum. To MEGA ważne - inaczej sezam zrobi się gorzki albo nawet się przypali! Trzeba dość często mieszać, by uprażył się jednolicie, zezłocił. Im dłużej prażony, tym głębszego i mocniejszego smaku nabierze. Jeśli zaczyna strzelać, to jesteśmy w opałach - zdejmujemy z kuchenki i szybko mieszamy, może uda się uratować.

2 krok: miksowanie. Trzeba sezam odpowiednio długo miksować. Nie mam malaksera, tylko przystawkę do ręcznego blendera i mi to zajmuje ok. 4 x 4 min. + 2 min. dla sezamu niełuskanego + ew. jeszcze kilka, żeby uzyskać rzadszą konsystencję. Przerwy są konieczne, żeby blender się nie przegrzał, a nie ze względu na tahini :) Najpierw zrobi się "mąka", później zacznie się łączyć, gęstnieć, przypominać pastę, będzie przylegała do ścianek, aż w końcu zacznie formować się w wałek - ten etap zajmuje sporo czasu. Od czasu do czasu dobrze jest zamieszać całość od dna, ale nie ma co robić tego zbyt często. Stopniowo masa będzie coraz gładsza, aż w końcu zacznie błyszczeć od powoli wydzielającego się tłuszczu. Miksując nadal zauważymy, że całość jest coraz rzadsza - zamiast formować wałek zacznie spływać do środka. Gotowe :) Przechowujemy w lodówce.

Wskazówki i uwagi:

Generalnie chodzi o to, żeby sezam mielić wystarczająco długo. To jest właśnie cały sekret - DŁUGIE MIELENIE. Nie dodajemy żadnej wody ani oleju! Po wystarczająco długim miksowaniu olej sam się wytworzy, a cała masa będzie mniej zwięzła, lekko lejąca i ciągnąca - jak masło orzechowe :)

Awaryjnie, jeśli potrzebujemy małą ilość (np. do hummusu), można zrobić w młynku do kawy - świetnie się mieli, błyskiem. Choć to trochę ryzykowne, szczególnie jeśli przesadzimy z ilością - masa może dostać się w jakieś szczeliny. Na koniec zmiksujmy w młynku trochę wody - ostrza same się wstępnie umyją :)

Jest jeszcze jedna możliwa przyczyna gorzkiego smaku - przeterminowany sezam. Jeśli dopuścimy, żeby zawarty w nim tłuszcz zjełczał, to nie spodziewajmy się delicji ;) Dla pewności możecie spróbować jak smakuje "na surowo" - jeśli ok, to tahini też będzie w porządku.
Nadesłał(a) patrycccja, dnia: Oct 12, 2013
Przepis nie został skopiowany z żadnej publikacji, papierowej ani elektronicznej.
Widzisz w przepisie jakieś błędy, niedociągnięcia? zgłoś to administratorowi

Zdjęcia do przepisu:


Nowe komentarze:

niestety niełuskanego nie widziałam ;/
martina Oct 13, 2013

sezam czarny "na wagę" (worki 1kg) można kupić przez internet w hurtowni przypraw za 15zł (w cenie białego :D + przesyłka, więc warto zamówić coś jeszcze. Sezam zwykły u mnie najtańszy na wagę jest po 14zł.
martina Oct 13, 2013

Patrycja, jest bardziej cierpki niż biały sezam. Tahini nie używam do słodkich potraw, tylko do hummusu, baba ghanoush, różnych dipów i sosów, więc lekka goryczka mi nie przeszkadza, a nawet wzbogaca smak ;)
Ja sezam niełuskany kupuję albo w większych marketach (na pewno w Auchanie i Leclerku), albo w sklepach ze zdrową żywnością. Nie spotkałam się nigdy z takim sezamem na wagę :)
nasse Oct 13, 2013

Podziel się wrażeniami

Dodaj komentarz

Autor komentarza:*
Jeżeli jesteś już zarejestrowany/a:
Twój nick (login):
Twoje hasło:
Jeżeli nie masz konta:
Twój podpis:

Treść*:

Podobne wg nazwy:

Masło orzechowe - domowe, prawdziwe, najlepsze, bez niepotrzebnych dodatków (wegańska)
Omlet bez jajek, najlepszy (z mąki z ciecierzycy) (wegańska)
Tradycyjna sałatka grecka bez oliwy (lakto-wege)
Domowe pesto bez orzechów (wegańska)
Gomasio z dodatkiem oleju lub bez (wegańska)
Tiramisu inaczej (na domowym biszkopcie, bez mascarpone) (bez ograniczeń)
Delikatny domowy makaron (bez jajek) (wegańska)
Domowe tahini do hummusu (wegańska)
Fasolka biała w sosie pomidorowym (z tofu wędzonym lub bez) (wegańska)
Oliwkowe pingwiny - najlepszy przepis na domowe przyjęcie (wegańska & RAW)

Ocena

zamknij





 
© 2000-2018 puszka.pl | napisz do nas