Warzywa siekamy w drobną kostkę. Pora najłatwiej posiekać przekrawając go wzdłuż na pół, potem wzdłuż na paski i dopiero w kostkę. Cebulę można opalić na palniku i wrzucić w całości do zupy, wyłowić przed podaniem.

Połowę posiekanego pora odkładamy. Do garnka wlewamy odrobinę (!) oleju, rozgrzewamy, wrzucamy warzywa i krótko obsmażamy, często mieszając. Dodajemy grubo mielony pieprz. Warzywa powinny się lekko spocić i puścić przyjemny zapach.

Zalewamy wodą tak, aby wszystko przykryła, dodajemy bulion i gotujemy jeszcze około pół godziny, aż wszystko zmięknie. Pod koniec dodajemy resztę pora.

* Z zupy można zrobić krem. W takim przypadku nie trzeba za bardzo starać się przy krojeniu warzyw, można po prostu wszystko pokroić w większe kawałki, a na koniec zmiksować.
* Na koniec zupę można zabielić śmietanką.
* Idealna, kiedy chcemy zużyć zielone części pora, które na przykład zostały nam po przygotowaniu innych potraw.