7746 przepisów wegetariańskich
w tym 4933 wegańskich
w tym 4933 wegańskich
napisz do nas pomoc / FAQ | |
|
|
<< powrót do przepisu
Pomarańczowo-czekoladowe księżyce (kruche ciasteczka)- Komentarze do przepisu -
No to się cieszę :) Jeśli będziesz powtarzać wypieki i wypracujesz sprawdzoną recepturę, mam nadzieję że się podzielisz :) Ja jeszcze dodam, że być może do ciasta przydałoby się dodać troszkę soli - tak tak, tak się robi w wypiekach słodkich, zwł. tych z czekoladą. Zobaczcie chociażby puszka.pl/przepis/6300-ciasteczka_potwora_ciasteczkowego_pieguski_.html - dodatek soli uwypukla smak czekolady i uzupełnia słodki tak że całość jest "pełniejsza". Ja w każdym bądź razie zawsze dodaję. O ile pamiętam ;)
patrycccja Dec 18, 2011
Chyba się udało :) Wodę dodałam swoją drogą, ale myślę, że winą za ostatnią porażkę należy obarczyć mąkę! Tym razem zrobiłam ciasto jak ostatnio (orkisz bio i żytnia razowa), ale z wodą (ok 35g) i 50g mąki arachidowej (dla posmaczku) i się znowu rozwalało. Dopiero po dosypaniu chyba z pół kilograma mąki pszennej razowej i dolaniu jakichś 200ml wody, zaczęło się to wszystko trzymać kupy. Acha! Cukier potroiłam przy okazji... W każdym razie mąki żytniej chyba nie należy używać do kruchego ciasta, a przynajmniej takiej z grubego przemiału z farfoclami. Cóż... nie wszystko musi być obłędnie zdrowe ;)
mathilda Dec 17, 2011
ja bym na probe pominela te make zytnia, mi nigdy z niej nie wychodza zadne tradycyjne wypieki. tylko chleb i muffiny ;)
efedrina Dec 14, 2011
O, dzięki za wskazówki! Jutro spróbuję jeszcze raz z dodatkiem wody. Moja wina, nie pomyślałam. To co mi wyszło profilaktycznie wyrzuciłam, bo miałam wrażenie, że było surowe. No nie wiem. Może rzeczywiście to przez brak wody i takie zbito-surowo-wilgotne się wydawało, bez przestrzeni pomiędzy cząsteczkami ciasta. A może to wina mąki, albo kakao? Ciastka bez wątpienia wyszły kruche, to znaczy raczej rozpadające się przy łamaniu. Tak jakby surowe ciasto się trochę podpiekło, ale nadal było surowawe. No nie wiem, nie miało to konsystencji kruchych ciastek, które pamiętam z dzieciństwa. Nie znaczy to, że przepis jest zły, znaczy to raczej, że potrzeba mi więcej doświadczenia w pieczeniu. :)
mathilda Dec 14, 2011
Tłuszcz zapewnia ciastu kruchość, woda spójność. Dlatego oprócz oleju do ciasta dodałabym trochę wody - no nie wiem, 2-3 łyżki? Zwróć uwagę, że masło też zawiera wodę - znalazłam w sieci, że zawartość wody może sięgać 16%. Księżyce są specyficzne, bo tu jest ciasto, które się sieka, żeby masła nie ogrzewać i żeby się nie rozpuściło. Trudno mi więc doradzić jak najlepiej zastąpić je olejem i wodą. I czy w ogóle coś z tego wyjdzie.
patrycccja Dec 14, 2011
Hmm... coś nie wyszło. Ciasto się jako tako zagniotło, w lodówce stężało nieco, ciastka co prawda się uformować dało, ale nie było mowy i toczeniu wałeczków... wszystko się rozpadało, ciasto było jakby gliniasto-kruszące się. Po wyjęciu z piekarnika (25min w 180 stopniach - zaczęło pachnieć lekkim przypaleniem) chyba nadal są surowe... no nie wiem. W smaku niby ok, ale nie jestem pewna, czy to tak miało być... Ciasto robiłam z mąki orkiszowej i żytniej razowej 1:1, oleju ryżowego, czubatej łyżki kakao zamiast czekolady, reszta bez zmian. Skórka była w kosteczkach.
mathilda Dec 14, 2011
Ewa, niestety nie wiem, bo najdłużej udało mi się nie zjeść ich do reszty przez trzy dni.
kruszonka Dec 6, 2010
Jak dlugo mozna je przechowywac po upieczeniu? Dziekuje!
~Ewa Nov 29, 2010 Podziel się wrażeniamiDodaj komentarz |
|
© 2000-2018 puszka.pl | napisz do nas |
niebla Dec 29, 2011