puszka.pl - internetowy partner International Vegetarian Union
|
Wymarzone ciasto czekoladowe z silken tofu
Nigdy nie przepadałam szczególnie za czekoladą, ale to ciasto... to całkiem inna bajka :D Jest przepyszne, wilgotne, mega czekoladowe, rozpływa się w ustach :) Przypomina brownies. Wszyscy, którzy do tej pory próbowali, byli zachwyceni :) Dodatkowa zaleta to że nie można go zjeść za dużo, więc starcza dla sporej grupy ;)
Rodzaj diety: wegańska
Składniki:
na tortownicę 22 cm średnicy lub formę ok. 15x20 cm
190 g czekolady gorzkiej czyli prawie 2 tabliczki (40-70% kakao)
300 g tofu jedwabistego (silken tofu) [*]
1 łyżka cukru
2,5 łyżeczki cukru waniliowego (lub zwykły cukier + ekstrakt waniliowy)
1 idealnie płaska łyżeczka soli (lub ciut mniej) [**]
3 łyżki oleju
0,5 łyżeczki cynamonu (ja daję całą, bo lubię :)
1 łyżka bardzo mocnego naparu kawy (ja robię z rozpuszczalnej) - w oryginale był likier kawowy
2 łyżki mąki
0,5 łyżeczki sody
Przygotowanie:
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej lub mikrofali [***]. Silken tofu zmiksować blenderem razem z cukrem, cukrem waniliowym, solą, olejem, cynamonem i naparem kawy. Dodać rozpuszczoną czekoladę i mąkę wymieszaną z sodą. Zmiksować ponownie lub wymieszać łyżką. Ja traktuję blenderem - czekolada, wbrew moim obawom, bardzo łatwo się zmywa.
Masę przełożyć do wysmarowanej olejem formy i piec 35 min. w 175°C. Upieczone ciasto można przechowywać w lodówce lub w temp. pokojowej, najlepiej nie dłużej niż 2-3 dni, bo powoli traci wilgoć.
Wskazówki i uwagi:
[*] Silken tofu kupiłam w Asia Tasty, na końcu drugiej Hali Mirowskiej (Warszawa). Kosztowało 5,5 zł, choć podobno ostatnio zdrożało. Takie samo tofu dostępne jest od niedawna na evergreen.pl (7,90 więc nadal atrakcyjna cena, a dostępne również dla ludzi spoza W-wy :).
[**] Jeśli użycie soli do ciasta was dziwi, to powiem wam, że jest to konieczne. Sól doskonale uzupełnia słodki smak ciasta, staje się on pełniejszy. Ten trik jest powszechnie stosowany zwł. przy czekoladowych słodkościach.
[***] Ja rozpuszczam czekoladę w mikrofali - tak czy siak to świetna zabawa :) Wstawiam pojemniczek z czekoladą (bez przykrycia) na 1 min. do mikrofali ustawionej na mniej niż 350 W (na mojej podziałce tak po środku między 350 W a rozmrażaniem). Ważne, żeby moc była niska, bo inaczej czekolada się rozdzieli i będzie do wyrzucenia. Mieszam i znów na 1 min. Mieszam, czekolada jest już prawie płynna, więc wstawiam jeszcze na 0,5 min.
Kąpiel wodna polega na tym, że jeden garnek (lub metalową miskę) zawierającą np. czekoladę wkładamy w drugi, z wrzątkiem, i tak gotujemy. W ten sposób unikamy przypalenia czekolady.
Widzisz w przepisie jakieś błędy, niedociągnięcia?
Podziel się wrażeniami
Dodaj komentarz
|
Namaste Nov 11, 2015