Cebule podsmażyć tak z lekka na oliwie, najlepiej w jakimś garnku lub sporym rondlu. Dorzucić pokrojonego bakłażana, poddusić pod przykryciem (!) na małym ogniu (jak ktoś ma kuchenkę elektryczną to na 0.5 lub na 1) tak do momentu aż trochę zmieni barwę tj. przestanie być taki biały. Wtedy dodać pomidory i wszystko razem jeszcze chwilę podusić (ok. 15-20 minut). W tym czasie ugotować ryż, następnie lekko podsmażyć go na oliwie.

Nałożyć ryż do miseczki/na talerz, na niego bakłażana i GOTOWE!

Ilość składników można dowolnie zmieniać.
Jak ktoś lubi, to można dodać zielonego pieprzu.