Gotujemy ziemniaki w mundurkach. Ryż gotujemy w osolonej wodzie. Kroimy bardzo drobno marchewkę, cebulę i czosnek. Rozgrzewamy w garnku trochę oleju i wrzucamy na niego pokrojone warzywa. Troszkę je smażymy, a później zmniejszamy ogień i dusimy je jakiś czas pod przykryciem. Doprawiamy solą, pieprzem i ziołami prowansalskimi.

Ugotowany ryż studzimy w zimnej wodzie, odsączamy (u mnie było właściwie wyciskanie). Dodajemy do ryżu duszone warzywa, mieszamy i ewentualnie jeszcze doprawiamy.

Ziemniaki studzimy w zimnej wodzie, obieramy, rozgniatamy na puree. Doprawiamy je solą i pieprzem oraz dodajemy tyle skrobi ziemniaczanej, żeby masa się dobrze lepiła.

Wstawiamy masę ziemniaczaną oraz ryż z warzywami na kwadrans do lodówki. Rozgrzewamy olej na patelni. Bierzemy po trochu masę ziemniaczaną, robimy placek, kładziemy na środek łyżkę farszu, zawijamy formując kotlety i je smażymy.