7746 przepisów wegetariańskich
w tym 4933 wegańskich
napisz do nas pomoc / FAQ

Papka marchewkowa jako pierwsza zupka maluszka

Ten przepis to właściwie zbiór rad na temat pierwszych posiłków skompilowany na podstawie wypowiedzi z forum wegedzieciak.pl.
Ok. 5-6 go miesiąca, kiedy maluch zaczyna przejawiać zainteresowanie jedzeniem dorosłych, można mu zacząć podawać zupki-papki.
Alcia: "najpierw marchewka (przykładowo), potem ona z ziemniakiem, potem ziemniak z np. burakiem (ja dokładnie tak robiłam), z dynią.. Dodawałam nowe warzywa co jakieś 3 dni. Jest tego tak dużo, że i tak zajmie to sporo czasu :) (ziemniak, dynia, marchewka, pietruszka, burak, ryż, por, groszek itp itd). 3 składniki zaczęłam po jakichś 2 tygodniach. Tłuszcz można dodawać od początku, maleńką ilość."


Średnia ocena: [5.0 / 1 ocena] | dodaj ocenę | komentarze [1]


Rodzaj diety: wegańska

Składniki: dla 1 osoby

marchewka, najlepiej eko (na początek oczywiście 1 mała, bo i tak dzieciaczek ledwo co zje)
ew. kapka oleju/oliwy

Przygotowanie:

Warto polecić zakup sitka z drobnymi oczkami do przygotowania pierwszych posiłków, bo na początku podaje się przecież tak znikome ilości, które nie sposób zmiksować, a warto, żeby na początku podawać świeżo przygotowywane.

Drobno pokrojoną marchewkę ugotuj pod przykryciem w minimalnej ilości wody (tak, żeby była przykryta), 30 min. wystarczy. Trzeba sprawdzać, żeby woda nie wyparowała i się nic nie przypaliło.

Przetrzyj marchew przez sitko lub zmiksuj (razem z wodą z gotowania, rzecz jasna) do takiej gęstości, jaką ma jogurt/ śmietana. Miksować lepiej ciepłe lub gorące, bo potem zostają grudki. Z czasem można miksować coraz mniej dokładnie, żeby konsystencja była ciekawsza i powoli przyzwyczajała dziecko do jedzenia innych pokarmów.

Nie solimy oczywiście!

Do pure marchewkowego warto dodać kroplę oleju/ oliwki. Tłuszcz pomaga przyswajać składniki odżywcze w warzywach zawierających karoten. Choć dziecko nie zje na początku jakieś zawrotnej ilości warto o tym pamiętać. Można kupić taką bio, specjalnie dla dzieci, niezbyt intensywną w smaku ;-) Lepiej chyba jednak dodać nie oliwę, ale jakiś olej - bardziej neutralny w smaku.

Przestudzić, żeby było lekko ciepłe - temperatura pokojowa lub ciała powiedzmy. A najlepiej cieplejsze trochę, bo stygnie błyskawicznie tak mała ilość. Temperaturę można sprawdzić na przegubie ręki.
No i generalnie w chłodniejszych okresach można dawać odrobinę cieplejsze rzeczy (zupki, napoje), latem chłodniejsze.

Wskazówki i uwagi:

I jeszcze garść porad z forum (gł. autorstwa Alci i AniD):

* Przedmiotów używanych do przygotowania jedzenia i karmienia nie trzeba wyparzać. Zbyt sterylne warunki też są bardzo złe! Zresztą dziecko prędzej czy później i tak poliże np. podłogę lub trawę lub zabawkę, która leżała na ziemi - ją też chcecie wyparzać? ;)

* Ja bym zaczęła wprowadzać nowe rzeczy przed południem, będziesz miała cały dzień na obserwację, jak mały zareaguje na nie. I jest szansa, że jeśli - odpukać - czegoś nie będzie tolerował - do wieczora przejdzie i w nocy nie będzie sensacji. No i nie zaczynać eksperymentów, jak dziecko jest chore. Nikt nie ma wtedy apetytu.

* Na początek można podawać nie puree, ale po kilka łyżeczek wywaru z eko marchewki - takiego rzadkiego. Potem zagęszczać go stopniowo właśnie przecieraną przez gęste plastikowe sitko marchewką, aż się dojdzie do konsystencji gęstego puree (bardziej syte).

* Przygotowane jedzenie można przechowywać w lodówce i podać następnego dnia, ale wcześniej trzeba je przegotować, a później ostudzić.

* Co do mleka mamy - dodawanie go do pierwszych posiłków nie jest konieczne, ale "niektóre dzieci łatwiej akceptują nowości z dodatkiem czegoś dobrze znanego, mleko matki może je zachęcić do jedzenia. Myślę, że lepiej podać na początek same warzywka, a w razie problemów pomyśleć dopiero o tej metodzie."

* Natkę i inne zielone dodatki zaczęłam wprowadzać wówczas, gdy przygotowywałam takie ilości, które można było już zmiksować (nie gotowałam jej, tylko dorzucałam do gorącej jeszcze zupki i miksowałam razem).

* Ja wprowadzałam nowości co 2-3 dni. Warto sobie zapisywać przez pierwsze miesiące menu i podkreślać nowości, by w razie jakiejś dolegliwości wykluczyć ostatnio wprowadzane nowe produkty i mieć możliwość porównania, czy następnym razem dolegliwości się powtórzą. Ja zapisywałam, bo potem człowiek nie jest w stanie tego zapamiętać (bo gotuje i karmi się na okrągło).

* Polecam też wegedzieciakowy "Schemat żywienia niemowląt".

* Dzieci, które nie siedzą jeszcze bez podparcia, można sadzać do karmienia w leżaczku tudzież foteliku-kołysce samochodowej. Zawsze można taki fotelik wyściełać jakąś pieluszką, żeby cały nie był w marchewce.

* U nas przez ok. miesiąc uczyliśmy Michałka jedzenia; zazwyczaj jadł 2-3 łyżeczki i był koniec; teraz jest czas na naukę żucia, korzystania z łyżeczki, itp; jeszcze trochę czasu minie zanim takie karmienie będzie zastępować posiłek.

* Staraj się być czujna - nie nakłaniaj zbytnio do jedzenia; zaczyna się kręcić - kończ posiłek. Trochę później najwyżej zacznij ponownie. Będziesz widziała kilkudniową niechęć - zawsze można zrobić przerwę na tydzień, czy dwa, nie ma pośpiechu. Warto pielęgnować takie "drobiazgi", by jedzenie było przyjemne, by malucha nie zniechęcić. Bo co z tego, że będzie można np. nakłonić go przy odrobinie "bajerowania" do zjedzenia 2x większej porcji, jak potem będziesz musiała robić to całymi miesiącami. Lepiej o to wszystko dbać i mieć spokój po miesiącu czy dwóch raz na zawsze :)
Zaufaj mu. Powodzenia! :)
Nadesłał(a) ~pat, dnia: 2009-07-22 14:51:33.057
Źródło/autor przepisu: na podstawie wątku Żywienie w praktyce, wegedzieciak.pl
Widzisz w przepisie jakieś błędy, niedociągnięcia? zgłoś to administratorowi

Nowe komentarze:

Dobry tekst, pozdrawiam ;)
~Mama Martyni 2014-12-13 16:06:37.676

Podziel się wrażeniami

Dodaj komentarz

Autor komentarza:*
Jeżeli jesteś już zarejestrowany/a:
Twój nick (login):
Twoje hasło:
Jeżeli nie masz konta:
Twój podpis:

Treść*:

Podobne wg nazwy:

Moja pierwsza zapiekanka (bez ograniczeń)
Bananowo-ananasowa "papka" kokosowa :D (wegańska)
Zupka NAM BO (wegańska)
Słodka papka kokosowa z płatków zbożowych (lakto-wege)
Papka z pomarańczowej soczewicy z konserwową fasolką i groszkiem (wegańska)
Zupka jarzynowa z brokułami (wegańska)
Zupka jarzynowa z pomidorkiem (wegańska)
Zupka brokułowa zabielana (wegańska)
Domowa zupka instant (wegańska)
Zupka pomidorowa z cukinią i szpinakiem (wegańska)

Ocena

zamknij





 
© 2000-2018 puszka.pl | napisz do nas