Wszystkie puchy (prócz ananasa) dajemy na sitko, trochę przepłukujemy wodą i czekamy aż odsiąkną. W międzyczasie kroimy w kosteczkę rzodkiewki, ogórki i ser. Wrzucamy zawartość puch i pokrojone składniki do dużej miski, dodajemy ok. 5-6 kawałków ananasa (chyba, że ktoś lubi np. słodsze :P). 2-3 łyżki majonezu, przyprawy. Mieszamy, mieszamy... smakujemy czy dobre, jak nie - dodajemy przypraw. Wstawiamy do lodówki, aby się przegryzło dajmy na to ok. 30 min. i voila!

Ser niekoniecznie. A majonezu dajemy tyle, aby ładnie pokrył wszystkie składniki, a nie pływał w misce. Po jakimś czasie wydzieli się sok z ananasa, więc nie przerażać się sosem w misce. Życzę miłego jedzenia. Pozdrawiam. :)