Serów nie jadam. Zwłaszcza pleśniowych, wydają mi się obrzydliwe i śmierdzą (ale to prawda, że do większości dodaje się podpuszczkę mikrobiologiczną - chymozynę a nie odzwierzęcą która jest znacznie droższa). Najlepsze jest to że w opisie przepisu nie pojawia się kasza. Nic to. Zrobiłam z dużą ilością tabasco i dodałam 2 cebule, na koniec starłam tofu na grubych oczkach. Jedliśmy z kaszą gryczaną niepaloną i surówką z czerwonej kapusty - pycha.
do ~zuuz: "do pobrania podpuszczki nie musimy zmielac zołądków. to tylko enzym WYDZIELANY przez gruczoly." - Przesadziłaś. Żołądków nie trzeba mielić, oczywiście, wystarczy zabić cielaka (na mięso oczywiście, enzymy pobiera się niejako "przy okazji"), niestety. Mój połówek pracował kiedyś przy uboju, jak o tym opowiada to nic tylko płakać. Ta praca go skłoniła do przejścia na weganizm. TAK TAK weganizm bo produkcja mleka i serów (z podpuszczką czy bez) też odbywa się z krzywdą i cierpieniem zwierząt.
Pod drugą częścią twojego komentarza się podpisuję.
GO VEGAN!!!!
~Olalalala 2012-01-10 10:33:27.985

proste a jakże przepyszne, świetna potrawa na szybki obiad
ekspreskawowy 2011-04-02 15:05:53.019

mistrzostwo świata!
liiipka 2010-10-15 14:09:53.807