100 g dostarcza 24 kalorie i mnóstwo radości. Smakuje świetnie jako dodatek do tofu klopsów. Doskonały zastępnik ziemniaczanego purée czy innego ryżu. Sprawdza się jako smarowidło do kanapek. Z powodzeniem może robić za dip do maczania warzyw. Założę się o wiele, że do frytek nadaje się lepiej niż ketchup. Na ciepło, na zimno, jak kto lubi. Oczywiście można sobie to zawekować "na później".
Papryki umyć, pozbawić gniazd nasiennych, pokroić na dowolne kawałki, wrzucić do garnka, zalać dwiema szklankami wody i ugotować na miękko. Można na parze, ale tego jest dużo...
Cebule drobno posiekać. Na patelni rozgrzać olej, wrzucić cebulę, dodać curry i majeranek, smażyć około dziesięciu minut, podlać odrobiną wody z papryki, przykryć i podusić trochę.
Ugotowaną paprykę zmiksować razem z wodą, w której się gotowała (zostanie jej naprawdę niewiele), dodać zawartość patelni, wymieszać, dodać pieprz i pogotować na najmniejszym ogniu ze trzy minuty. Mniami!
Nadesłał(a) mathilda,
dnia: 2010-04-28 23:20:55.939
Przepis nie został skopiowany z żadnej publikacji, papierowej ani elektronicznej.