puszka.pl - pysznie!

Surowy mus z żurawiny z Lubelszczyzny

Przepis dostałam od znajomych, którzy przywieźli go z Lubelszczyzny. Żurawina jest kwaśna i cierpka - cukier to równoważy. Całość jest pyszna. A kolor? Cudo! Można zajadać samo, do deserów (tu lepszy jest mus z mniejszą ilością cukru, kwaśniejszy i bardziej wyrazisty), śniadaniowych kaszek, herbaty (zamiast cytryny) albo wymieszać z wodą i zrobić "kompot". Żurawina jest bardzo zdrowa, ale nie będę wam o tym truła, bo pełno jest informacji na ten temat :)


Rodzaj diety: wegańska

Składniki: 3 słoiczki 375 ml i trochę

1 kg żurawiny
1/2 kg cukru; jeśli do bieżącego spożycia to nawet mniej; jeśli chcemy przechowywać dłużej, ponad miesiąc, dodajemy więcej cukru (w oryginale był 1 kg, ale wtedy jest mega ulepek)

Przygotowanie:

Żurawinę wrzucamy do dużej misy, zalewamy wodą, wybieramy brudy i zepsute owoce (uprzejmie wypływają na wierzch ;) Wrzucamy do blendera, minuta-dwie i gotowe.

Trzymamy w lodówce lub innym wystarczająco chłodnym miejscu, żeby nie zaczął fermentować ;) W wersji z 1 kg cukru wytrzymuje podobno długo. Miesiące. Jeśli daliśmy mniej cukru, to można posypać nim mus z wierzchu - zawsze to dodatkowa bariera dla pleśni itp.

Wskazówki i uwagi:

Żurawina ma twardą skórkę - dzięki temu może być trzymana w chłodzie, w przewiewnym miejscu spokojnie kilka tygodni albo i dłużej, zanim ją wykorzystamy.

Użyłam żurawiny błotnej, polskiej. Jest jeszcze wielkoowocowa wywodząca się z Amer.Pn., która też jest u nas uprawiana. Znalazłam info, że silniejszymi właściwościami i bogatszym składem chemicznym charakteryzują się owoce żurawiny wielkoowocowej. Przeświadczenie, że jest ona mniej naturalna czy mniej wartościowa, nie wydaje się więc mieć żadnych podstaw, a wręcz przeciwnie.
Nadesłał(a) patrycccja, dnia: 2013-11-01 22:17:59.404
Przepis nie został skopiowany z żadnej publikacji, papierowej ani elektronicznej.

Twoje zapiski: