mniej więcej 1:1 antonówki (lub inne jabłka z przewagą kwaśnych) i śliwki (węgierki lub inne, świeże lub mrożone) - w sumie garnek 4L
3 goździki
1/2 łyżeczki cynamonu
ew. 2 łyżki cukru
Przygotowanie:
Wypestkowane śliwki można zalać wodą i zacząć gotować wcześniej, bo nie rozgotowują się jak antonówki. Jabłka umyć, pokroić w ćwiartki. Warto usunąć resztki kwiatu, żeby w kompocie nie pływały paprochy. Obierać ani usuwać ogryzka nie trzeba, zwłaszcza jeśli jabłka są pewne, nie pryskane.
Garnek dopełniamy wodą do 4L, wrzucamy goździki i cynamon, po zagotowaniu owoców zmniejszamy grzanie na minimum (inaczej antonówki się rozgotują). Gotujemy pod przykryciem 10 min. Jeśli nam się nie spieszy to po zdjęciu z kuchenki garnek może jeszcze postać zakryty, żeby kompot wyciągnął więcej aromatu.
Po odcedzeniu owoców dosładzamy do smaku.
Nadesłał(a) patrycccja,
dnia: 2013-10-13 03:33:04.631
Przepis nie został skopiowany z żadnej publikacji, papierowej ani elektronicznej.