puszka.pl - pysznie!

Przyprawa do masła, past i puree - posypka do sałatek, kanapek - ziarenkowe szaleństwo

Zaczęło się od tego, że zrobiłam własną mieszankę do pasty słonecznikowej, bo w sklepie nie dostałam gotowca. I na dobre mi to wyszło! Taka posypka to tyle możliwości - i jeśli chodzi o kompozycję i zastosowania :)


Rodzaj diety: wegańska & RAW

Składniki:

sezam 2 łyżeczki
siemię lniane 2 łyżeczki
mak 1 łyżeczka (opcjonalnie, ale nie można dać za dużo, jeśli posypka ma mieć jasny kolor)
oprócz lub zamiast którychś nasionek mogą być tez orzechy, najlepiej włoskie

sól 1/2 łyżeczki
tymianek, oregano, cząber, zioła prowansalskie itp. (dowolny mix) 1/2-1 łyżeczka
suszona cebula 1 łyżeczka (opcjonalnie; dodaje słodkawy posmak)
czosnek granulowany 1/4-1/2 łyżeczki
koperek suszony 1 łyżeczka
ew. słodka papryka w proszku 1/2 łyżeczki
ew. pieprz

Przygotowanie:

Sezam i ew. orzechy prażymy na suchej patelni na niezbyt dużym gazie aż się przyrumienią i zaczną ładnie pachnieć. Co jakiś czas mieszamy. To krok opcjonalny, ale warto.

Nasionka rozcieramy z grubsza w moździerzu lub przez chwilkę miksujemy w młynku do kawy. Wszystko mieszamy i tyle :) Przechowujemy w lodówce (nasionka zawierają znaczącą ilość tłuszczu, który będzie jełczał).

Wskazówki i uwagi:

W rozdrabnianiu nasionek chodzi o drobniejszą konsystencję (bez przesady, nie musi być proszek), ale też "uszkodzenie" osłonek. Inaczej małe jest prawdopodobieństwo, że rozgryziemy takie maleństwa i będziemy w stanie je strawić. Wszystko dlatego, że nasionka mają osłonki, które pozwalają im przejść przez nasz układ trawienny w postaci nieuszkodzonej. Ta zasada dotyczy nawet słonecznika.
Nadesłał(a) patrycccja, dnia: 2013-05-03 22:29:50.347
Przepis nie został skopiowany z żadnej publikacji, papierowej ani elektronicznej.

Twoje zapiski: