na jabłka: 4 średnie jabłka
kilka łyżek granoli lub dobrego muesli
2 łyżki ulubionej konfitury
sok z cytryny
na sufleciki: 250 g kremowego twarożku
50 g brązowego cukru
2 jajka z chowu wolnowybiegowego
50 g miękkiego masła
2 łyżki grysiku orkiszowego (może być pszenny, ale jest mniej zdrowy)
50 g mąki (użyłam jasnej orkiszowej)
tłuszcz i cukier do foremek
Przygotowanie:
Jabłka myjemy, dobrze wycieramy. Odcinamy kapelusiki. Wydrążamy środek, łącznie z gniazdem nasiennym, tak aby pozostawić ścianki ok. 0.5 cm grubości - świetnie nadaje się do tego metalowa łyżka do lodów. Jabłka smarujemy (polecam pędzelek) sokiem z cytryny
żeby nie ściemniały. Granolę/muesli mieszamy z konfiturą. Nadziewamy jabłka, przykrywamy kapelusikami. Wstawiamy je do keksówki. Piekarnik nagrzewamy do 200 st. C.
Sufleciki: foremki dokładnie natłuszczamy i wysypujemy tłuszczem. Oddzielamy białka od żółtek, białka ubijamy z cukrem na sztywną pianę. Twarożek mieszamy z żółtkami, masłem i grysikiem (zrobiłam to mikserem). Delikatnie dodajemy
mąkę i ubite białka - najlepiej mieszać trzepaczką balonową w jedną stronę, aby nie zniszczyć pęcherzyków powietrza.
Masę przekładamy ostrożnie do 3/4 wysokości foremek.
Ramekiny i keksówkę z jabłkami stawiamy na płaską blachę ("firmową" z piekarnika). Pieczemy ok. 20-25 minut, podajemy natychmiast po wyjęciu z piekarnika. Polecam! :)
Wskazówki i uwagi:
Ważne, żeby dobrze natłuścić ramekiny i dokładnie wysypać je cukrem albo bułką tartą, aby sufleciki miały się po czym wspinać.