Genialne lody z puszkowanego mango
Te lody to doskonałość w czystej formie :D Mają idealną konsystencję i są przepyszne! O ironio są efektem bardzo nieudanego zakupu... Kupiliśmy kiedyś na próbę puszkowane mango. Jakież ono było paskudne! Zdecydowanie za dużo kwasku! Ja bym wyrzuciła, ale mój Wojtek miał na szczęście przebłysk geniuszu - zmiksował je z mlekiem sojowym i... powstała ambrozja! Teraz kupuję mango specjalnie do tych lodów - przy okazji okazało się, że normalnie nie jest takie kwaśne, tylko za pierwszym razem pechowo trafiliśmy.
Rodzaj diety: wegańska & RAW
Składniki:
puszka mango 400 ml (z cukrem i kwaskiem albo tylko cukrem)
3/4 do 1 szkl. mleka - my użyliśmy sojowego naturalnego Alpro
do 2 łyżek cukru
ew. trochę soku cytrynowego
Przygotowanie:
Mango zblendować z mlekiem i cukrem. Można też dodać trochę zalewy i soku z cytryny - delikatny kwaśny akcent doskonale im robi. Ważne tylko, żeby sok dodać do już zmiksowanej masy, bo inaczej mleko się "zsiądzie"! Przekładamy masę do foremek na lody i zamrażamy.
Wskazówki i uwagi:
Jeśli dodamy 2/3 szkl. mleka, to starczy idealnie na 6 foremek (mam takie z Ikei), a lody będą gładkie - bez "igiełek" lodu, których zazwyczaj trudno uniknąć nie mając maszyny do lodów. Jeśli dodamy trochę więcej mleka, to będzie więcej do podjadania ;) choć w niektórych miejscach pojawią się malutkie "igiełki" lodu, ale mi to nigdy nie przeszkadza :)
Puszka mango 400 ml to ok. 425 g (230 g bez zalewy).
Twoje zapiski: