puszka.pl - pysznie!

Botwinka

Przepyszna zupa! Dzięki temu, że prawie nie używa się tłuszczu , można ją jeść zarówno na gorąco jak i na zimno. Doskonale nadaje się więc na gorące dni :-)


Rodzaj diety: wegańska

Składniki: dla 6 osób

botwinka - 1 pęczek (jak bardzo rachityczny, to lepiej 2)
młoda włoszczyzna (lub 3 średniej wielkości marchewki i 2-3 kostki warzywne)
cebulka - 1, niezbyt duża
sól
cukier
sok z cytryny, kwas mlekowy lub kwasek cytrynowy
max. 3 litry wody

ew. odrobina oleju do smażenia
ew. mąka - 3 płaskie łyżki
ew. śmietana

Przygotowanie:

Warzywa dokładnie umyć. Tak samo nać selera i pietruszki, jeśli mamy. Buraczki i warzywa z włoszczyzny obrać, pokroić w plasterki. Większe buraczki można najpierw pokroić na ćwiartki. Cebulę i pora też pokroić w plasterki, ale nie przesadnie cienkie. Oddzielnie posiekać liście z botwinki - najlepiej tak, żeby posiekane ogonki i zielone części liści zbytnio się nie mieszały.

Warzywa wraz z nacią selera i pietruszki (nać wrzucić w całości) przesmażyć na odrobinie oleju - szybciej zmiękną i dodatkowo wydobędziemy ich aromat. Po kilku minutach dorzucić posiekane ogonki i dolać trochę wody, żeby się nie przypaliło. Kiedy się nieco podduszą, wyjąć nać, a na jej miejsce dodać resztę liści botwinki, zalać wszystko wodą (ok. 3 litry). Teraz wrzucić też kostki warzywne - jeśli ich używamy. Gotować na małym ogniu aż buraczki będą miękkie.

Doprawić do smaku solą, cukrem i sokiem z cytryny (lub kwaskiem cytrynowym lub kwasem mlekowym). Dodatkowo zupę można zagęścić mąką (najpierw należy ją rozmieszać w odrobinie zimnej wody) lub zabielić śmietaną, ale moim zdaniem to zbyteczne.

Botwinkę podawać samą lub z ziemniaczkami okraszonymi duszoną cebulką. Ładnie wygląda z koperkiem :-)

Wskazówki i uwagi:

Cały sekret smaku botwinki to prawidłowe jej doprawienie - to jedyna trudność, reszta to prościzna. Nie jest ważne, jak mocno zupę doprawimy, najważniejsze są proporcje cukru, soli i soku z cytryny (lub kwasku). Jeśli przesadzimy z jedną rzeczą, zawsze możemy się ratować dodając pozostałych.

Przy podanych wyżej proporcjach dodaję 4 płaskie łyżeczki soli, 4 płaskie łyżki cukru i 8 łyżek soku z cytryny. Później próbuję i poprawiam :) To raczej wskazówka, a nie idealne proporcje, ale jak trochę poeksperymentujecie na pewno wyjdzie pyyyyyycha!

Jeśli zupa zostanie do następnego dnia, można ją trochę doprawić, ponieważ warzywa "wciągną" smak przypraw.
Nadesłał(a) patrycccja, dnia: 2000-06-14 00:00:00.0
Przepis nie został skopiowany z żadnej publikacji, papierowej ani elektronicznej.

Twoje zapiski: