Kompozycja trzech kasz, które zawierają najwięcej pełnowartościowego białka, z buraczkami, które nadają słodkawy smaczek jest nie tylko ucztą dla naszego podniebienia ale także bardzo zdrowym posiłkiem.
Wstawiamy ziemniaki i buraczki w jednym garnku (tak!) na 20 minut.
Komosę i jaglaną płuczemy pod zimną wodą na sitku.
Szklankę komosy zalewamy dwoma i pół szklanki wody, dodajemy jaglaną, dodajemy opcjonalnie łyżkę oleju aby nie przywarło, ścieramy czosnek na tarce, dodajemy sól.
Gotujemy 13 minut, dorzucamy amarantus na 2 minuty (jest gotowy do spożycia ale warto aby się bardziej wżarł niż był taki chrupiący).
Ziemniaki i buraki odcedzamy na sitku, ziemniaki gnieciemy, dodajemy margarynę wegańską. Buraczki ścieramy do garnka, w którym są ugotowane kasze, dodajemy słonecznik, polewamy trzema łyżkami oleju ryżowego.
Ścieramy marchewkę i jabłka na surówkę, dodajemy dwie łyżeczki cukru, mieszakmy. Smacznego