Zapiekanka inspirowana potrawą, którą można na co dzień zjeść w Złotym Ośle w Katowicach pod tą samą nazwą. Najlepsza jest na drugi dzień, kiedy się "przeżre" :)
3 duże bakłażany
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
3-4 duże pomidory
koncentrat pomidorowy (mały słoiczek)
olej/oliwa lub masło do smażenia
sól
pieprz
papryka mielona słodka – 2 łyżeczki
papryka mielona ostra lub chilli – 1-2 łyżeczki w zależności upodobań
kumin – 2-3 łyżeczki
1-1,5 szklanki ugotowanego brązowego ryżu
opcjonalnie:
śmietana 12% lub 18%
2 jajka
Przygotowanie:
W garnku zeszklić na maśle lub oliwie posiekane cebulę i czosnek. Bakłażany umyć i obrać. Dwa z nich pokroić w kostkę i dodać do garnka z zeszkloną cebulą. Dodać sól i pieprz do smaku. Podusić, aż bakłażan zacznie robić się brązowy. Sparzyć 3-4 duże pomidory, obrać ze skórki, pokroić w kostkę i dorzucić do garnka. Dodać koncentrat pomidorowy. Doprawić słodką papryką, chilli, kuminem. Podusić całość ok 15 min. Połączyć z ryżem (ok. 1-1,5 szklanki).
W międzyczasie pokroić wzdłuż na plastry trzeciego bakłażana i lekko podsmażyć na oliwie na patelni.
Połowę plastrów wyłożyć na spód naczynia żaroodpornego wysmarowanego oliwą. Wyłożyć ryż wymieszany z farszem, uklepać drewnianą łyżką i przykryć pozostałymi plastrami bakłażana. Całość włożyć pod przykryciem do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni C. Zapiekać 30-45 min.
W tym miejscu przepis dla opcji wegańskiej się kończy.
W międzyczasie przygotować masę jajeczną. Śmietanę wymieszać z dwoma jajkami. Doprawić solą i pieprzem. Po upływie 45 minut wyjąć zapiekankę z piekarnika i wylać na górę masę. Nie przykrywać. Zwiększyć temperaturę do 200 stopni i zapiekać kolejne 15 minut aż masa stężeje i przypiecze się na złoty kolor.