Przepis ten zaadaptowałam z książki "Kuchnia Kriszny". Kilkanaście lat temu książka ta była dla mnie jedynym źródłem przepisów wegetariańskich. W kuchni indyjskiej znamiennym jest to, ze przyprawy są podprażane na patelni na samym początku gotowania, później dodaje się pozostałe składniki.
1 szklanka brązowego ryżu
1 cebula
mała papryka czerwona (słodka)
1 średniej wielkości kabaczek/cukinia
kawałek selera korzennego
1 duża pietruszka (korzeń)
2 marchewki
1,5 cm kawałek świeżego imbiru
pol papryczki chili
przyprawy: chili, kminek, kumin (kmin rzymski), kurkuma
olej do smażenia
kostka rosołu wegańskiego
Przygotowanie:
Cebulę podsmażyć na oleju, dodać pociachany imbir i papryczkę chili oraz pozostałe przyprawy (po łyżeczce każdej). Podsmażyć przez moment, aby uaktywnić olejki eteryczne zawarte w przyprawach. Następnie wlać do garnka (całość nie zmieści się nam w patelni) taką ilość oleju, aby przykrywał dno i aby przyprawy się nie przypaliły. Musimy cały czas je mieszać.
Potem wsypujemy do garnka ryz i podsmażamy przez chwilę, aby przeszedł aromatem przypraw. W międzyczasie przygotowujemy ok. dwie szklanki rosołu wegańskiego i zalewamy nim ryż z przyprawami.
Uwaga! Przy wlewaniu rosołu musimy uważać, aby się nie poparzyć, ponieważ zajdzie gwałtowna reakcja przy wlewaniu cieczy do oleju, będzie pryskać.
Mieszamy wszystko razem, dodajemy pozostałe pociachane warzywa i przykrywamy pokrywką. Dusimy tak długo aż warzywa będą miękkie, a ryż ugotowany.