Cebulkę i marchew siekam, wrzucam na rozgrzaną oliwę. Siekam szpinak, dodaję go do cebuli i marchewki i duszę wszystko do miękkości. Dodaję olej kokosowy do uzyskania fajnego posmaku (można pominąć). Doprawiam (sól morska, pieprz, czosnek w proszku, itp).
Drobno kroję czosnek i dodaję do całości już po wyłączeniu gazu i dokładnie mieszam.
Powstały 'sos' nakładam na kaszę gryczaną. Dodatkowo ugotowaliśmy sobie szparagi, bo akurat zostały nam z poprzedniego dnia. Oczywiście, można to pominąć lub wybrać inne ulubione warzywo.