nadzienie: sumarycznie - około 1 kg owoców (wykorzystałam jabłka, brzoskwinie i maliny),
2 płaskie łyżki agaru,
ewentualnie fruktoza do smaku (miałam bardzo słodkie owoce i nie dodawałam).
margaryna
Przygotowanie:
Składniki suche: płatki owsiane uprażyć na suchej patelni aż staną się chrupiące, ostudzić, przesypać do blendera i nieco rozdrobnić (nie "na mąkę" - jedynie z grubsza). Wszystkie suche składniki umieścić w misce i dokładnie wymieszać.
Nadzienie: owoce obrać, usunąć pestki/gniazda nasienne i rozdrobnić (jabłka starłam na tarce o dużych oczkach, brzoskwinie pokroiłam w dość drobną kostkę, a malinom odpuściłam zarówno "skalpowanie", jak i pestkowanie), następnie wymieszać agarem (tzn. suchym proszkiem żelującym) i fruktozą.
Do wysmarowanej margaryną formy wykładać naprzemiennie: cienką warstwę suchych składników i pokrywać warstwą nadzienia. W misce powinna zostać porcja sypkiej "owsianki", którą należy wymieszać z kilkoma łyżkami oleju - do uzyskania grubej kruszonki; taką kruszonkę wyłożyć na wierzch ciasta. Piec w 180 st. C przez około 45 - 50 minut. Ciasto studzić w formie, następnie chłodzić przez minimum 1 godzinę i dopiero kroić.
Wskazówki i uwagi:
Nie ma szans sprawdzić patyczkiem - wierzch powinien być ładnie zarumieniony.
Nadesłał(a) Stasia,
dnia: 2011-10-01 20:26:51.842
Źródło/autor przepisu: przepis z domowego archiwum + radosna twórczość własna (więcej na bezlaktozy.blox.pl)