Nadaje się na śniadanie, przekąskę w ciągu dnia, a w przypadku mniejszych dzieci - nawet obiad. Nie jest pracochłonne, nie wymaga wielu składników czy jakichkolwiek dodatków. Wg mnie ciekawa alternatywa dla podawania jajek :) PYSZOTA!
jajko
pieczywo (w miarę duże kanapki; wszelkie pieczywa chrupkie się nie nadają)
sól, pieprz
tłuszcz do smażenia
Przygotowanie:
Przepis jest dziecinnie prosty. Nagrzewamy patelnię, wlewamy na nią trochę tłuszczu. W międzyczasie bierzemy kawałek chleba i wycinamy z niego miąższ (ma zostać skórka z odrobiną miąższu - na tyle, by się nie przełamało).
Obie części kładziemy na patelnię: miąższ normalnie smażymy z obydwu stron, dodająć soli do smaku, natomiast w powstałą w chlebie dziurę wbijamy jajko (i doprawiamy solą/ pieprzem). Przykrywamy patelnię pokrywką i sprwdzamy co jakiś czas, czy wierzch jajka już się ściął. Przykrycie pokrywką powoduje, że jajko częściowo (od spodu) jest smażone, a częściowo gotowane "pod ciśnieniem".