puszka.pl - pysznie!

Gołąbki z nadzieniem z ziemniaków i grzybów


Rodzaj diety: lakto-ovo-wege

Składniki: dla 10 osób

kapusta - zwarta, śliczna główka o wadze około 1.2 kg

nadzienie:
kilogram ugotowany ziemniaków
dwie garście grzybów (kurki, prawdziwki, pieczarki)
2 średniej wielkości cebule
2 jajka
kawałek bryndzy - około 20 dag
garść posiekanej natki pietruszki
2 łyżki oleju
sól (ewentualnie)
świeżo zmielony pieprz

sos:
4 łyżki przecieru pomidorowego
2 szklanki bulionu
2 łyżki mąki pszennej
sól
świeżo zmielony pieprz

Przygotowanie:

Z kapusty obrywam wierzchni, podniszczone liście i za pomocą bardzo ostrego noża, wykrawam głąb.
W wielkim garze, tak dużym, że zmieści się w nim cała kapusta zagotowuję wodę z solą i do gotującej się wody wkładam kapustę - wody powinno być tyle, by cała główka była zanurzona.
W trakcie gotowania, za pomocą dwóch widelców, oddzielam wierzchnie liście z kapusty i pozwalam im się gotować przez 2-3 minuty. Podgotowane liście wyjmuję na talerz - po kilku minutach liście z kapusty w garze same zaczną się oddzielać od główki.

Kiedy już wszystkie liście są oddzielone, zabieram się za nadzienie: cebulę obieram i siekam na drobną kostkę.

Grzyby dokładnie czyszczę, myję pod bieżącą wodą i osuszam. Grzyby kroję na niezbyt małe kawałki.

Cebulę szklę na oliwie, dodaję grzyby i smażę, aż wyparuje cały powstały sok. Cebulę i grzyby dodaję do rozgniecionych (ale niezbyt dokładnie) ziemniaków wraz z jajkami, natką pietruszki i przyprawami i wszystko dokładnie mieszam na jednolitą masę.

W tym momencie liście kapusty powinny już wystygnąć - na każdy liść nakładam słuszną porcję nadzienia i zwijając brzegi liścia do środka, formuję gołąbki. Kilka liści - tymch najmniejszych i porwanych zostawiam do wyłożenie prodiża. Gołąbki układam w prodiżu, który wcześniej wysmarowałem olejem i wyłożyłem na dnie i po bokach ugotowanymi liśćmi kapusty - tymi małymi i tymi, które się porwały podczas gotowania.

Kiedy już wszystkie gołąbki są zrobione - wychodzi ich co najmniej 2 warstwy, przygotowuję sos poprzez dokładne wymieszanie wszystkich jego składników. Sosom zalewam gołąbki i na wierzch kładę kilka liści kapusty. Gołąbki piekę około godziny.

Można je również przygotować w garnku i gotować na średnim ogniu, co jakiś czas sprawdzając, czy się nie przypalają.

Są gotowe, kiedy kapusta prawie miękka - ale nie powinna być rozgotowana, a sos gęsty.

Pyszne z ziemniakami puire albo z pszenną bułką.

Wskazówki i uwagi:

Przechowywanie
W lodówce, w hermetycznym naczyniu - do trzech dni.
W zamrażalniku do 3 miesięcy.
Nadesłał(a) Rena, dnia: 2003-05-02 00:00:00.0
Źródło/autor przepisu: Gotowanie to sztuka!

Twoje zapiski: