puszka.pl - pysznie!

Zupa nic z rodzynkami i migdałami

Mimo swojej nazwy jest to zupa dość wytworna i ogromnie lubiana przez dzieci. Jest to przepis bardzo stary. W mojej rodzinie, wg tego przepisu gotowała praprababka, prababka, babka, ja i następne pokolenia mam nadzieję nic w przepisie nie zmienią.


Rodzaj diety: lakto-ovo-wege

Składniki: dla 6 osób

1,5 litra mleka
laska wanilii
garść rodzynek
pół garści migdałów
3 jajka
3/4 szklanki cukru pudru

Przygotowanie:

To coś w rodzaju chmurek - pływają sobie one na żółtym niebie!

Zupę zaczynam od przygotowanie bakalii: rodzynki zalewam wrzątkiem i odstawiam na kilka minut - kiedy napęcznieją, dolewam wodę. Podobnie czynię z migdałami - jednak, kiedy one napęcznieją trochę, obieram je skórki i kroję na niezbyt małe kawałki.

Najpierw oddzielam żółtka od białek, uważając, by do białek nie dostała się ani odrobina żółtek.

Białka ubijam z 1/3 porcji cukru pudru na sztywną pianę.

Przez chwilę gotuję mleko z wanilią - rzecz wymaga obserwacji - bo jak wykipi, to nic z potrawy!

Na gotujące się mleko wkładam, za pomocą dużej łyżki porcje ubitej piany.

Gdy pianki na mleku się zetną (po około 2 minutach od ich włożenia), wyjmuję je łyżka cedzakową i wkładam do wazy.

Do mleka dodaję cukier, oraz utarte żółtka, migdały i opłukane rodzynki. Podgrzewam zupę, cały czas mieszając, ale nie doprowadzam do wrzenia, by żółtka by się ścięły. Kiedy zupa zacznie gęstnieć zestawiam ją z ognia. Studzę i wstawiam do lodówki na 2 godziny.

Przed samym podaniem, zalewam chmurki z piany i podaję zupę w wazie (jak się zrobi kożuch, brrr, nikt nie lubi kożucha, to go oczywiście przed podaniem wywalam).

Dodatkowe informacje
Żupę można przyrządzić również bez bakalii.

Zupa smakuje również wyśmienicie na ciepło.

Smak i wygląd zupy można wzbogacić, dodając - kiedy zupa już w talerzach - kawałki owoców: truskawek, wiśni, czereśni - mogą być zarówno świeże, jak i rozmrożone.
Nadesłał(a) Rena, dnia: 2003-05-01 00:00:00.0
Źródło/autor przepisu: Gotowanie to sztuka!

Twoje zapiski: