puszka.pl - pysznie!

Pieczarkowa wariacja na soczewicę - pasta lub farsz do naleśników

Jest to mój własny przepis zainspirowany pragnieniem wyrwania się z kuchni tradycyjnej i mimo to opierający się na także niespisanych doświadczeniach ludzi, którzy kiedykolwiek i gdziekolwiek przygotowywali potrawę wolną od przymusu zabijania zwierząt.


Rodzaj diety: wegańska

Składniki: dla 4 osób

1,5 szklanki soczewicy zielonej
100 g pieczarek (jeśli mamy)
1 duża cebula, biała lub czerwona
olej do smażenia
1 łyżka koncentratu pomidorowego
sól
pieprz kajeński lub inne przyprawy zgodne z upodobaniami, np. gotowe ostre sosy chińskie
ew. sok z cytryny

Przygotowanie:

Rozgotowujemy soczewicę. Smażymy na oleju dowolną, zgodną z upodobaniem, ilość cebuli pokrajanej w drobną kostkę. Dodajemy drobno posiekane pieczarki - mogą stanowić połowę masy soczewicy.

Łączymy usmażone składniki z rozgniecioną soczewicą, koncentratem pomidorowym i odrobiną wody lub wywaru z gotowanej soczewicy. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem kajeńskim lub gotowymi ostrymi sosami chińskimi.

Pastę podajemy z pieczywem z dodatkiem pomidorów, ogórków surowych, kiszonych lub jakichkolwiek surówek. Można ją użyć jako farszu do naleśników - wtedy dobrze by było wcisnąć do niej sok z cytryny, a napełniony nią naleśnik podgrzać i polać jogurtem naturalnym.

Wskazówki i uwagi:

Soczewicę zieloną, po umyciu, można moczyć przez noc i gotować następnego dnia lub ugotować, co trwa dłużej, bez moczenia bądź po krótkotrwałym moczeniu. Soczewica powiększa swą objętość co najmniej dwukrotnie, dlatego należy tę jej cechę wziąć pod uwagę przed przystąpieniem do gotowania. W praktyce oznacza to, że powinniśmy gotować nasiona tej rośliny w garnku napełnionym nimi do około jednej czwartej jego wysokości, a woda powinna tylko pokrywać nasiona. Gotujemy je na małym płomieniu i od czasu do czasu mieszamy drewnianą łyżką. Dzięki temu nie przypalą się i równomiernie ugotują, a garnek uchronimy przed porysowaniem, którego nie unikniemy używając metalowej łyżki. W zależności od przeznaczenia soczewicę gotujemy na sypko, czyli tak by jej ziarna były w całości, bądź ją rozgotowujemy. Gdy w trakcie gotowania okaże się, że ziarna są jeszcze twarde, a wody już prawie nie ma w garnku, uzupełniamy jej brak. Po zakończeniu gotowania soczewicy na sypko nadmiar wody odlewamy, a w przypadku gotowania jej na pastę doprowadzamy do całkowitego wyparowania płynu. Szczególnie podczas gotowania soczewicy nie moczonej powinniśmy zwrócić uwagę na konieczność uzupełniania wody.
Nadesłał(a) ~Czesia, dnia: 2003-05-01 00:00:00.0
Przepis nie został skopiowany z żadnej publikacji, papierowej ani elektronicznej.

Twoje zapiski: